Podkast Świat

Atlas świata: dlaczego w Libanie jest tak wielu bezpaństwowców?

Biuro Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców (UNHCR) już lata temu szacowało, że problem nie posiadania żadnego obywatelstwa może dotyczyć ponad 10 milionów ludzi. Ale to tylko szacunki, bo zebranie danych jest niemożliwe. Jakiś czas temu trafiłam na bardzo ciekawy i wstrząsający reportaż Dalii Mikulskiej o codzienności libańskich bezpaństwowców. Dziś zapraszam do wysłuchania rozmowy z autorką.

W 2014 roku UNHCR wyznaczyło sobie 10 lat na zlikwidowanie problemu bezpaństwowości. Rekomendacje działań, które miały do tego doprowadzić, takie jak np. rozwiązania prawne, dzięki którym nowonarodzone dzieci nie będą pozostawały bez obywatelstwa, nie były nowe. Już wcześniej, bo w latach 1954 oraz 1961 zostały uchwalone konwencje o statusie bezpaństwowców oraz o ograniczaniu bezpaństwowości. Nawet w powszechnej deklaracji praw człowieka tuż po drugiej wojnie światowej, jest zapisane: „Każdy człowiek ma prawo do posiadania obywatelstwa”.

O problemie bezpaństwowości na przykładzie sytuacji w Libanie rozmawiam z Dalią Mikulską – reporterką, absolwentką prawa i pomocy humanitarnej. Dlaczego w Libanie jest wielu bezpaństwowców? Jak wygląda życie codzienne, czy mogą się uczyć, studiować, pracować? Co wspólnego z problemem bezpaństwowości ma wyznaniowy system władzy Libanu oraz szalejący kryzys gospodarczy?

Zdjęcie z Libanu: Emile

Impulsem do naszej rozmowy jest reportaż Dalii pt. „Przez 40 lat nie miałem dowodu. Byłem jak duch” – możecie go przeczytać pod tym linkiem: https://weekend.gazeta.pl/weekend/7,177340,28381541,przez-40-lat-nie-mialem-dowodu-bylem-jak-duch.html

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *