Fotografia Latarnie morskie Podróże

Latarnie morskie nad Bosforem – Stambuł, Turcja

Małe Morze Marmara (mniejsze od Bałtyku ponad 30 razy!) z Morzem Czarnym łączy Bosfor. Razem z Cieśniną Dardanelską, która prowadzi do Morza Egejskiego, tworzą ważny szlak morski i stanowią strategiczne miejsce pod względem geopolitycznym. Odwiedzając Stambuł poszukałam, rzecz jasna, latarni morskich – fener.

Latarnia widoczna na zdjęciu znajduje się na falochronie tuż przed dworcem kolejowym Haydarpaşa, do niedawna głównym dworcem po azjatyckiej stronie Stambułu. W 2010 roku dworzec mocno ucierpiał podczas pożaru. Obecnie budynek wydaje się być w remoncie, choć według różnych internetowych źródeł wcale nie jest pewne, że dworzec wróci do użytku.

Promy i tramwaje wodne kursujące między Eminönü – Karaköy – Kadıköy przepływają bardzo blisko falochronu, latarni i portu, przyjemnie się ogląda.

Inną latarnię morską wypatrzyłam na mapie w dzielnicy Fatih – historycznej części Stambułu. Niestety, nie miałam szczęścia i jest obecnie zasłonięta rusztowaniami.

Latarnia morska Ahirkapi została wybudowana przez francuskich inżynierów z polecenia Sułtana Abdülmecida I w 1857 roku. Do dzisiaj aktywna. Oryginalnie, czego nie widać na zdjęciu, jest biała i posiada jeden czarny poziomy pas. Mierzy 36m, tuż obok znajduje się dom latarnika. Światło latarni jest widoczne na 30km na Morzu Marmara.

Trzecią wypatrzyłam na mapie w dzielnicy Fenerbahçe, po stronie azjatyckiej miasta. Znajduje się nad Morzem Marmara. Wybudowana w 1857 roku na Przylądku Fenerbahçe – sama nazwa wywodzi się od słów „latarnia” oraz „ogród”. I rzeczywiście, by dotrzeć do latarni przechodzi się przez mały, ale ładny park.

Latarnia znajduje się na terenie wojskowym i można ją obejrzeć jedynie zza ogrodzenia. Obok znajduje się tabliczka, którą z odległości trudno rozczytać, ale jest na niej napisane zdaje się, że latarnia jest zabytkiem narodowym. Mierzy 20m, jej światło widoczne jest z odległości 24km.

Bosfor i okolice to cudownej urody miejsce. Obie strony cieśniny są świetnie skomunikowane publicznym transportem, promy odpływają co 15-30 minut. Do Fenerbahçe jechałam metrem, które odjeżdża z dawnej końcowej stacji Orient Expressu, Marmaray Sirkeci İstasyonu. Szukałam metra, a przypadkiem znalazłam urocze miejsce z kawałkiem ciekawej historii. Choć w Stambule to chyba każdy kąt to kawał historii.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *